niedziela, 15 stycznia 2012

To co lubimy najbardziej...zakupy !!!

Cześć dziewczyny!

Z okazji małych zakupów postanowiłam, że pokażę wam kilka rzeczy które kupiłam...

Odwiedziłam Rossmann'a  
 
 




Pierwszy kosmetyk to żel do mycia twarzy RIVAL de Loop. 

Co na etykiecie...

Żel z peelingiem przeznaczony do pielęgnacji cery mieszanej i tłustej z tendencją do wyprysków. Roślinne tenzydy o łagodnym działaniu oraz drobne kuleczki do mikropeelingu delikatnie usuwają zanieczyszczenia, starą warstwę naskórka, pozostałości makijażu, działają hamująco na naturalnie wydzielane sebum oraz głęboko oczyszczają skórę. Skóra staje się delikatna, gładka w dotyku i ujędrniona. Produkt nie zawiera środków konserwujących.

Opakowanie: 150ml 
Cena: ok 8 zł

Cały czas poszukuje żelu idealnego , takiego jeszcze nie znalazłam. Czytając opinie na forach nie  ma co się spodziewać powalających efektów, ale dam mu szanse ;)



Dwa następne to chyba każdej znane płyny do kąpieli Original Saurce. Ja wybrałam czekolodowo-miętowy oraz mango i macadamia. Pachną przepięknie już nie mogę doczekać się kąpieli :) 

Opakowanie: 500ml
Cena: 9,99 zł



Ostatnim zakupem są bibułki matujące Wibo. Nieduże opakowanie zmieści się w każdej torebce, nawet tej najmniejszej. Po przyjściu do domu od razu je otworzyłam i wypróbowałam. Jak na pierwszy raz jest ok. 

Opakowanie: 40 sztuk
Cena: ok. 5zł

Zaszłam też do New Yorker'a



Ponieważ mój ulubiony pasek jest w opłakanym stanie postanowiłam, że kupię nowy. Znalazłam pasek, który był przeceniony z 34 zł na 9,95 :) Grzech nie kupić :) Jakie było moje zaskoczenie przy kasie gdy okazało się, że pasek kosztuje 3,95 zł !! :)

Od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad taką torebką, szukałam na allegro ale nie znalazłam takiej w której zakochałabym się od pierwszego wejrzenia.  Ta którą kupiłam jest dość pakowna jak na niewielkie rozmiary. Myślę, że jakiś czas mi posłuży. Kosztowała 99 zł, ja zapłaciłam za nią tylko 59,95 zł.

Pozdrawiam 

rollitgirl







 

 






1 komentarz: